Jak mawiał Michael Jordan: „Jeśli raz się poddasz, to może stać się nawykiem. Nigdy się nie poddawaj”. Zawsze inspirowali mnie sportowcy, którzy mimo różnych przeciwności losu wytrwale dążyli do celu, nie poddawali się. Do tej pory podziwiam ich siłę, upór, determinację do osiągnięcia danego celu. Też mam swój cel życiowy, moją misją jest zarażanie innych aktywnością fizyczną, motywowanie do działania i przekonywanie do zdrowego stylu życia. Ale jak każdy z nas miewam chwile zwątpienia lub po prostu mi się nie chce… Co wtedy? Jak sobie radzić, gdy dopada nas niechęć do treningu lub spadek motywacji?

Oczywiście, każdego może dopaść zniechęcenie. Uważam jednak, że cierpliwość, konsekwencja i systematyczność są niezbędne do osiągnięcia sukcesu. Każdemu zdarzają się momenty kryzysowe, mnie również. W takich chwilach najlepiej pomyśleć sobie o konsekwencjach przerwania danego planu treningowego czy odpowiedniej diety. Czy opłaca się zaprzepaścić wcześniej włożony trud i ciężką pracę? Sukces powinniśmy oprzeć na ciężkiej pracy, a nie na trickach i drodze na skróty.  

Kiedy czujesz, że dopada Cię chwilowe znużenie czy brak Ci motywacji do treningu usiądź na chwilę i zastanów się po co to robisz? Pomyśl, dlaczego w ogóle odczuwasz spadek motywacji? Przecież uwielbiasz zdrowy styl życia (jesteś u mnie na blogu ;)), zauważyłaś już pierwsze zmiany – masz więcej energii, lepiej śpisz, widzisz, że Twoje ciało jest zdrowsze. Pomyśl o poświęconym czasie, czy o przełamywaniu własnych możliwości. Zobacz co do tej pory osiągnęłaś.

Bądź cierpliwa i konsekwentna. Bo czas i tak upłynie, a tylko od nas samych zależy, czy czas będzie naszym sprzymierzeńcem, czy może odwrotnie? I pamiętaj, że w trudnych chwilach potrzebna jest determinacja. Przecież wiesz, po co to robisz :)

Mam tu kilka wskazówek, gdy dopadnie Was spadek motywacji do treningu.

• Różne treningi nie pozwolą na monotonię

Urozmaicaj plany treningowe. Nikt z nas nie lubi powtarzać tych samych ćwiczeń w nieskończoność. Biegaj, pływaj, wsiądź na rower. W trakcie treningów domowych, wykorzystaj sprzęty: taśmy, hantelki, butelki z wodą itp. Skacz na skakance, wypróbuj hula hop. Znajdź aktywność, która sprawi Ci na tyle przyjemności, że nie będziesz myślała o treningu jak o przykrym obowiązku.

• Nagradzaj się po zakończonym treningu

I nie mówię tutaj o pizzy popitej colą – broń boże! Ale np. zakup nowej inspirującej książki, serial, mała czarna w ulubionej restauracji, domowy wieczór SPA. Drobne rzeczy naprawdę dają szczęście. A satysfakcja po zakończonym treningu jeszcze bardziej je wzmacnia.

• Zapisuj swoje osiągnięcia

Bywa i tak, że nie widzisz tego co osiągnęłaś do tej pory. Wszak my kobiety jesteśmy wobec siebie bardzo krytyczne i często nie zauważamy bądź nie chcemy zauważać, że wyglądamy coraz lepiej i ubyło nam kilka centymetrów lub kilogramów. Prowadź dziennik aktywności. Zmierz swoje obwody, wyznacz cele, zapisuj to, co Cię motywuje.

• Wypróbuj metodę małych kroków

Liczy się systematyczność, więc jeżeli stwierdzisz, że nie masz czasu na godzinny trening codziennie, wybierz 30 minutowe bieganie, trenuj co drugi dzień, bądź ze mną na Zoomie 3x w tygodniu :) Sport ma sprawiać przyjemność, tylko wtedy jest szansa, że stanie się naszą codziennością. Nie zmuszaj się, lecz zastanów się nad planem treningowym i konsekwentnie go realizuj.

• A może w duecie?

Często jest tak, że nowa osoba wnosi do naszego życia powiew świeżości. Tak też może być w treningu. Zdeterminowany partner może dać niezłego kopa i stać się super motywatorem. Gdy poczujesz spadek formy, taka osoba pomoże Ci podnieść się na duchu i sprawić, że jednak zaliczysz trening. Pamiętaj o grupie #palkateam na Facebooku – tam dziewczyny codziennie się motywują, dzielą poradami, są dla siebie wsparciem, również wtedy, gdy… czują, że im się nie chce :)

Gdy znowu dopadnie Cię „leń” nie daj się! Nie rezygnuj z pasji i tego co do tej pory osiągnęłaś. Pracuj nad sobą, bądź cierpliwa i zdeterminowana. Zaglądaj na mojego Instagrama i Facebooka – tam codziennie znajdziesz dawkę motywacji!

A wy jakie macie sposoby na kryzys?

Mnie np. motywują też nowe ciuchy ?
Moje #musthave Queens Gang
Pamiętacie o zniżce -20% na hasło PALKATEAM na Olimp Sport Nutrition

Tak samo nowe gadżety jak np. Suunto 7 idealnie pod wakacyjny wypad☀️?

Foto by Lumos Art Studio Photography