Endorfiny, moc atrakcji i mnóstwo adrenaliny ;) tak w skrócie można opisać to co działo się na campie sportowym Train My Way Autumn Weekend by Ada Palka, który odbył się w dniach od 14 do 17 listopada w hotelu Górskim w Białce Tatrzańskiej. 26 zmotywowanych uczestniczek, górskie wojaże i hektolitry wylanego potu. Nie zabrakło też walorów edukacyjnych. Jednym słowem - dla każdego coś miłego.
To już ostatni w tym roku zorganizowany obóz sportowy – ale dla mnie okrągły, bo 20! I trzeba przyznać, że rekordowy, bo tylu uczestniczek jeszcze ze mną nie było. W pięknych okolicznościach górskiej przyrody, przemierzałyśmy wspólnie szlaki, biegałyśmy i trenowałyśmy! Wspólnie wspierałyśmy się i motywowałyśmy w trudniejszych chwilach. Po raz kolejny czuje się spełniona i to właśnie dzięki Wam – fit Fighterki!
Zawsze powtarzam, że podczas wyjazdów najważniejsze są towarzystwo i pogoda. I tym razem nie było zaskoczenia. Piękna aura i niesamowite dziewczyny spowodowały, że czuje się w 100 procentach zrealizowana jako trener i szczęśliwa jako kobieta!
Oprócz techniki treningowej, którą przekazywałam Wam każdego dnia, zaangażowałam osoby, które przekazały fachową wiedzę dotyczącą udzielania pierwszej pomocy czy bardziej regionalnie – pucenia oscypka podczas wieczoru góralskiego :)
Dzięki wsparciu Partnerów każda uczestniczka otrzymała prezent, a te które szczególnie wyróżniały się aktywnością fizyczną i zaangażowaniem – dodatkowe gifty. Nie zabrakło także losowania nagród – a trzeba przyznać, że było ciekawie, ponieważ losował 4-letni Staś – najmłodszy uczestnik campu. Dziewczyny otrzymały oryginalne koszulki sportowe #palkateam sygnowane przez
@Wake Up and Squat, akcesoria sportowe firmy
Salomon, gadżety i plecaki krakowskiego klubu
My Fitness Place, naturalne pasty orzechowe
BeOnTime, bony zniżkowe do
Beauty Concept oraz na catering dietetyczny
Fit Concept.
Z kolei wieczór SPA w strefie wellness umiliły maseczki
PIBU. Podczas treningów i górskich wycieczek towarzyszyłam nam woda
Magnesia, która zawiera tylko naturalny magnez, a cała butelka (z etykietą i nakrętką) nadaje się w 100 proc. do recyklingu. Głównym partnerem wyjazdu było Centrum Narciarstwa i Sportu
"rhSPORT".
Wszystkim Partnerom serdecznie dziękuję!
Dziękuję też mojemu teamowi, wspaniałym, pozytywnym dziewczynom – zarówno tym, dla których był to kolejny camp ze mną, jak i nowym twarzom :) za moc serdecznej energii, dzięki Wam czuję, że to co robię ma głębszy sens!
A na koniec informacja: kolejny camp organizuję w marcu od 19 do 22 w Istebnej w willi Zaolzie. Miejsc zostało niewiele, dlatego kto pierwszy ten lepszy.
Ściskam, Wasza Ada :)